Konta osobiste

sobota, 1 sierpnia 2015

Zepsuty laptop....

Witajcie z wieczora :)
Domyślam się, że czekaliście na kolejny post. Dziś króciutko... rozpiszę się bardziej innym razem - tak, mam nadzieję, że już wkrótce. Przerwa zaś w zamieszczaniu postów nie eyniknęła z mojej winy (przynajmniej nie tym razem ;). 

Mój laptop, jedyny sprzęt służący do pisania nowych publikacji niestety się zepsuł... albo uległ zepsuciu, co bardziej by pasowało względem przedstawionych mi okoliczności. No, wiecie pewnie... Spadek napięcia i nagle komunikat o braku systemu. A poźniej już tylko pustka. 

Całe szczęście są na świecie też inne sprzęty. I całe szczęście mam do nich dostęp.... ;) A tym czasem... słodkich snów Wam życzę.